W pracy ważne są dla nich pieniądze. I rozwój – w firmie zgodnej z ich wartościami. Jednocześnie to oni stawiają pracodawcom granice, bo cenią work-life balance. To właśnie Pokolenie Z. Czy jest także pokoleniem materialistów?
Praca a rozwój
Rozpoczynając nową lub pierwszą pracę wiele osób ma wobec niej pewne wyobrażenia i oczekiwania. Nie jest to zaskoczeniem – w końcu to miejsce, w którym spędzamy co najmniej kilka godzin w ciągu dnia. Wiele roszczeń i postulatów weryfikowanych jest już na etapie rozmowy rekrutacyjnej, inne dopiero w pierwszych dniach lub tygodniach współpracy. Jednak jakie one właściwie są?
Nasuwa się odpowiedź: to zależy. Ale… nie tym razem. Jak wynika z raportu Inkubatora UW – JustStart2, przeprowadzonego przez Ośrodek Ewaluacji, oczekiwania Pokolenia Z są jasno sprecyzowane. Co jest najważniejszym kryterium przy szukaniu pracy dla współczesnych studentów? Pieniądze. To właśnie wynagrodzenie wskazało ponad 77% studentów. Oznacza to, że zaledwie co czwarty przedstawiciel Pokolenia Z decyduje się podjąć pracę w organizacji, która nie oferuje satysfakcjonującej go pensji. Drugie miejsce w zestawieniu (ponad 68%) zajmuje misja organizacji zgodna z wartościami studenta. Podium zamyka praca w miejscu umożliwiającym rozwój ścieżki kariery (niemal 60%). To dla pracodawców sygnał, że potrzeba wsparcia w rozwoju Pokolenia Z zaczyna się nie po podpisaniu umowy, a już w czasie studiów.
Dlaczego? Studenci cenią ten czas nie tylko ze względu na możliwość zdobywania wiedzy oraz poznawania wielu inspirujących ludzi, ale także dlatego, że to dla wielu z nich również moment, w którym szukają „pomysłu na siebie”. Jednak część z nich proces ten rozpoczyna jeszcze na długo przed przekroczeniem bramy Uniwersytetu – nierzadko dzieje się to już w szkole średniej, która dla wielu młodych ludzi jest pierwszym poważnym wyborem. W końcu to od profilu klasy najczęściej zależą przedmioty zdawane na maturze, czyli przepustce w świat szkolnictwa wyższego. I właśnie dlatego na obu tych etapach edukacji tak kluczową rolę odgrywają mentorzy.
Kira Sukhoboichenko – założycielka oraz koordynatorka w Międzynarodowym Ruchu Latających Plecaczków, wskazana przez magazyn Women Forbes Polska na liście „25 mistrzyń LinkedIn” oraz ekspertka raportu JustStart2 wspomina wagę nauczycieli już w szkole podstawowej: Moja szkoła bardzo się zaangażowała w mój rozwój. Miałam wychowawczynię, która, gdy miała jakieś okienko, to zamiast odpoczywać uczyła mnie polskiego. Też zaangażowała swoją koleżankę z innej klasy (we wspieranie mnie-red.). Dodaje też, że naturalnym etapem młodego wieku jest potrzeba rozwoju, poszukiwania nowych doświadczeń, co pokolenie obecnych licealistów, ale także studentów ceni najbardziej.
Wspierający mentorzy i zespół
Pokolenie Z, które wchodzi na rynek pracy to pokolenie osób, które w dużej mierze cenią samodzielność i samosterowność. Warto jednak pamiętać, że nie od razu oznacza to, że młodzi są w pełni gotowi do świadomego wzięcia odpowiedzialności za wszystkie podejmowane przez siebie decyzje. Dlatego na tym etapie tak ważną rolę odgrywa wsparcie mentorów i osób bardziej doświadczonych. A także otwartość i wyrozumiałość przedstawicieli poprzednich generacji. Szczególnie, że Pokolenie Z chce się rozwijać i niemal 61% z nich najbardziej ceni właśnie samodoskonalenie.
Ekspertka raportu JustStart2 – Małgorzata Kuś, która na co dzień pracuje jako technology communications manager w Ringier Axel Springer, wspomina niedalekie początki swojej pracy i podkreśla, że to co pociąga młodych – to właśnie środowisko pracy, które tworzą startupy. Dlaczego? Ich zdaniem jest inspirujące i kreatywne a jednocześnie tworzą demokratyczne struktury, które zachęcają do angażowania się: to była bardzo szybka ścieżka kariery, rozwoju. Nie było (w miejscu pracy – red.) ludzi, którzy wiedzą lepiej i tych, którzy muszą się nauczyć i to zrobić. Nie ma procedur. (…) To był zespół programistyczny – wszystkie zadania sprzedażowe, marketingowe były rozdzielone między nas. Wielu rzeczy nie wiedzieliśmy, więc siadaliśmy, czytaliśmy Internet przez dwa dni, a potem wymyślaliśmy, jak coś zrobić. Bardzo cenię ten okres, bo ogromnie dużo się nauczyłam- podsumowuje.
Pracodawcy, którzy stworzą taką atmosferę i środowisko pracy, mogą liczyć na zainteresowanie ze strony Pokolenia Z i dołączenie do zespołu osób chętnych do stworzenia zaangażowanych pracowników. Dodatkowo, przenosząc choć częściowo odpowiedzialność na pracowników, nie tylko przyspieszają proces decyzyjny w firmie, ale także podnoszą motywację wewnętrzną i poczucie sprawczości, co jest szczególnie ważne dla aktualnego pokolenia studentów.
(I can’t get no) Satisfaction
Pokolenie Z chce wiedzieć co ich czeka i na co mogą liczyć w miejscu pracy. Dane zawarte w raporcie Deloitte z czerwca 2022[1] mówią, że satysfakcja z pracy jest absolutnie kluczowa dla młodego pokolenia. Jeśli jej nie mają – odchodzą. Ruch wielkiej rezygnacji (Great Resignation) – czyli masowego odchodzenia z pracy, obecny w Stanach Zjednoczonych jest coraz bardziej zauważalny również w Europie. Co ważne, z badania wynika, że co drugi respondent planuje zmienić pracę w ciągu najbliższych szczęściu miesięcy. Jako główne powody rezygnacji z pracy respondenci wymieniali: nieefektywne procesy w organizacji, niski poziom wynagrodzenia oraz brak możliwości rozwoju. Miejsce pracy, z której spędzamy znaczącą ilość czasu nie jest już tylko miejscem zarabiania pieniędzy. Pracownicy chcą je wykorzystywać do szukania możliwości rozwoju. Pracodawcy, którzy nie zauważą tej potrzeby by z niej stworzyć wartość dodaną, korzyść – będą tracić pracowników.
Jednocześnie wśród odpowiedzi studentów biorących udział w badaniu Inkubatora UW i Ośrodka Ewaluacji dotyczących obaw co do przyszłego miejsca pracy znalazły się te mówiące o braku perspektyw: możliwości awansu i braku ścieżki rozwoju. Jeden z uczestników badania tak opisał swój niepokój: Boję się braku możliwości rozwoju, poszerzania kwalifikacji i zdobywania nowych doświadczeń.
Zastój, wykonywanie zadań, które nie przyczyniają się do zdobywania nowych kompetencji, brak możliwości konsultacji i wypowiedzenia swojej opinii czy wreszcie brak wspierającego przełożonego powodują poszukiwania nowej pracy. To właśnie lęki Pokolenia Z. Warto też pamiętać, że dla obecnego pokolenia studentów ważne jest poszukiwanie nowych doświadczeń, dlatego naturalnym procesem jest zmiana miejsca pracy. Nawet jeśli w obecnej pracy czują się spełnieni.
Co jest zatem ważne w rozwoju pracownika z Pokolenia Z?
- Dostrzeganie mocnych stron jak również wysiłków pracowników – zachęcanie do działania na rzecz zespołu, współpracy, podnoszenia kompetencji.
- Dostosowanie formy rozwoju i doskonalenia do indywidualnych potrzeb pracownika. Pokolenie Z ceni możliwość wyboru – także opcji szkoleń i nagród.
- Poczucie wspólnoty w zespole, wspierania, także w przypadku wykonywania zadań podczas nieobecności (bezstresowe korzystanie z urlopu).
- Możliwość wykorzystania zdobytych umiejętności w pracy, przydzielanie zadań adekwatnych do nich.
- Komfort psychiczny i dobre samopoczucie – w tym dostosowaniu form pracy do potrzeb pracownika, np.: elastyczny czas pracy, karty benefitowe (np. opieki zdrowotnej), praca zdalna lub hybrydowa, możliwość dodatkowych dni wolnych[2].
[1] https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/human-capital/articles/od-fali-odejsc-do-fali-zmian.html
[2] Więcej o tym w raporcie JustStart2 oraz raporcie Deloitte wskazanym wyżej